Nie jest to pierwszy Pan świnka, którego miałam okazje malować, wcześniejszy miał partnerkę i był prezentem na rocznicę ślubu - klik
czwartek, 2 października 2014
Świnka z Google
Kilka dni temu był dzień chłopaka, pewna Pani zamówiła u mnie prezent dla swojego chłopaka - kubek z malowaną świnką, ale nie byle jaką. Była to świnia, wyjątkowa - "Świń Arkadiusz" ubrany w koszulkę z logo Google, okularami na nosie oraz słonecznikiem w raciczce-rączce. Na denku znalazł się ryjek, który ujawnia się gdy właściciel korzysta ze swojego kubka.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ojj nie wiem czy mój chop byłby zadowolony ze świnki ;P
OdpowiedzUsuńHeh, to tylko chyba dla tych z dużym dystansem do siebie:) Chodź na przykład, mojego małego chłopa - synka strasznie cieszą wszystkie świnki
UsuńSoooo funny. Mr. Pig is a lovely guy!
OdpowiedzUsuńHappy weekend
Elisabeth
Porcelinko! Świnka jest genialna!!! :D Cudowna! :D Rozbawiła mnie do łez :))))))))))) I do tego perfekcyjne wykonanie - poezja... :)))))
OdpowiedzUsuńDziękuję Babeczko:)
Usuń